Ubezpieczenie dla rowerzysty
Miasta w dużej mierze nie są zbyt przyjazne dla rowerzystów. Brak odpowiednich ścieżek rowerowych, zniszczone miejsca postojowe i nerwowi kierowcy samochodów to niedogodności, które nieraz prowadzą do trudnych sytuacji, kradzieży, zniszczeń i co gorsza, wypadków. Jak możemy się przed tym zabezpieczyć, żeby mieć spokojną głowę?
Rodzaje ubezpieczeń
Rynek ubezpieczeniowy oferuje nam najczęściej ubezpieczenie od kradzieży roweru (AC), od odpowiedzialności cywilnej (OC) oraz od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW).
Ubezpieczenie Casco
Może nie uchroni naszego cennego roweru przed kradzieżą, ale pozwoli w dużej mierze pokryć stratę z jego utratą. Jest to również ubezpieczenie przed zniszczeniem.
Ubezpieczenie jest podzielone ze względu na charakter naszego stylu życia: obejmuje, gdy rower jest przechowywany w zamkniętym pomieszczeniu i nie jest przez nas zbyt często użytkowany. Wtedy jest traktowany jako element wyposażenia domowego i jest objęty ubezpieczeniem domowym. Należy zwrócić uwagę na to, jakie mamy ubezpieczenie i gdzie dokładnie się znajduje, bo może się okazać, że nasze ubezpieczenie nie obejmuje piwnicy lub komórki lokatorskiej i wtedy nic nie odzyskamy. Warto również dodać, że ubezpieczenie nie dojdzie do skutku, jeśli nasz rower nie jest zamknięty przynajmniej jednym zamkiem.
Drugi rodzaj ubezpieczenia dotyczy roweru użytkowanego na co dzień jako stały środek komunikacji po mieście. Wtedy ubezpieczamy rower od dwóch przypadków: od rabunku i kradzieży różniących się między sobą tym, że rabunek to zabór mienia poprzez groźbę użycia przemocy lub jego pobicie, oraz od kradzieży, czyli gdy ktoś zabrał rower pod naszą nieobecność. To niestety bardzo trudny przypadek, którego nie egzekwuje zbyt wiele towarzystw ubezpieczeniowych.
Aby ubezpieczenie było aktywne, należy przechowywać wszystkie paragony, faktury oraz wezwać policję oraz zadbać o świadka zdarzenia.
Ubezpieczenie OC
Warto mieć do siebie na tyle dystansu, żeby zadbać o swoje OC w razie błędów popełnionych przez nas na drodze. Możemy przez przypadek podczas jazdy wpaść na kogoś lub potrącić mu lusterko w samochodzie. Jednak ubezpieczenie nie obejmuje osób, które w nietrzeźwym stanie wsiadają na rower.
Ubezpieczenie NWW
Ubezpieczenie od nieszczęśliwych wypadków ochroni nas, gdy doznamy uszczerbku na zdrowiu, uszkodzenia ciała lub śmierci. Po wypadku i leczeniu w szpitalu musimy stawić się na specjalną komisję lekarską, która w procentach ustala, jak wysoki był nasz uszczerbek.
Po kilku niemiłych sytuacjach na drodze zdecydowałam się na takie ubezpieczenie. Kierowcy nie lubią nas rowerzystów, a serio jest mało dróg rowerowych, które są porządnie zrobione.