Design thinking jako metodologia pozwalająca na skuteczne wdrożenie zmian w firmach, stale zwiększa swój wpływ na organizacje, które świadomie chcą się rozwijać i zarządzać procesami w przyszłości. Nic więc dziwnego, że wdrożono go do programów edukacyjnych Stanford University, MIT, czy w Google.

Charakterystyczną cechą, jest nieliniowy, iteracyjny proces, za pomocą którego zespoły w organizacjach budują rozwiązanie w oparciu o pytania i testy. Dotyczą one takich zagadnień jak zrozumienie użytkowników końcowych, przewartościowanie założeń, próby trafnego zdefiniowania problemów rynkowych odbiorców, czy w końcu innowacyjnego ich rozwiązania. Jakie są najważniejsze narzędzia i etapy procesu design thinking? Odpowiedź znajdziesz poniżej.

Design thinking – etapy

Design thinking to pięć kolejnych kroków w opracowywaniu projektu. Należy pamiętać o podejściu sekwencyjnym, które pozwala uniknąć nawarstwiania się błędów, szczególnie jeśli rozwiązujemy problemy w obszarach dla nas nieznanych lub źle zdefiniowanych przed przystąpieniem do warsztatów.

Etapy design thinking:

1: Empatia — badaj potrzeby swoich klientów

Etapy procesu design thinking należy rozpocząć od obserwowania i angażowania grupy docelowej, na której nam zależy. Z pomocą przyjdą nam pytania “Co”? “Czemu”? “Jak”?, których nie powinniśmy się bać często używać do poznania klienta końcowego. Pozwolą one na empatyczne zrozumienie użytkownika, poznania jego problemów oraz oczekiwań, które należy zrealizować, by chciał on skorzystać z twojego rozwiązania. Warto przeprowadzić świadomie w tej fazie warsztaty discovery, gdzie w moderowanym środowisku zostaną zebrane i zdefiniowane dane potrzebne w następnych etapach.

2: Definiowanie — ustalenie potrzeb i problemów użytkowników

To etap design thinking, w którym ważne jest zebranie oraz scalenie w koncepcję obserwacji na temat problemów, z którymi mierzą się użytkownicy. Należy odpowiedzieć sobie na pytania, czy te problemy układają się w jakiś wzór lub czy są wzajemnie powiązane i jak możemy nad nimi pracować.

3: Pomysły — weryfikuj i twórz nowe rozwiązania

Mając zakończone poprzednie etapy design thinking, mamy solidne podstawy do generowania pomysłów, czy nieszablonowego podejścia do tematu. Na tej bazie tworzona jest przestrzeń na innowację, czy alternatywne rozwiązania. Warto skorzystać tutaj z burzy mózgów. Można również podeprzeć się tworzeniem storyboardów.

4: Prototyp — stwórz podstawowe rozwiązania

Tutaj wchodzimy w fazę, w której możemy pozwolić sobie na eksperymenty. Proces ma pomóc nam w odnalezieniu najlepszego możliwego rozwiązania. Zwykle na tym etapie mamy pomysł jak powinien wyglądać efekt końcowy naszej pracy. Następnie powinniśmy je maksymalnie uprościć, tak by było je łatwo stworzyć i zweryfikować nasze założenia (tanio i szybko – np. poprzez makiety).

5: Testy — zweryfikuj pomysły

By nasza praca miała sens, nie możemy się oszukiwać. Dlatego krytyczne podejście do pomysłów pozwoli nam uniknąć niedociągnięć i podejścia “jakoś się uda”. Należy pamiętać, że choć to ostatnia faza procesu, realizujemy go iteracyjnie. Po przejściu cyklu przechodzimy przez niego od nowa, zbliżając się systematycznie do idealnego produktu lub usługi. 

Narzędzia design thinking

Poznaliśmy już etapy myślenia projektowego. A jakie są skuteczne narzędzia design thinking, które możemy wykorzystać w procesie? W zależności od pomysłu i typu organizacji cały proces może być wielokrotnie złożony. Warto wtedy rozważyć przeprowadzenie warsztatów discovery. Za narzędzia należy rozumieć zestaw praktyk, które możemy zastosować w różnych fazach procesu.

Do etapu empatii możemy zaliczyć badania terenowe, wywiady, ankiety, czy obserwacje. W drugim etapie niezbędne będzie mapowanie myśli, czy oparcie na diagramach, np. przyczynowo-skutkowym. Natomiast od fazy pomysłów do testów warte polecenia jest makietowanie, prototypy online / 3D oraz testy A/B.

Trzymając się założeń metodologii i dobierając odpowiednie narzędzia, proces powtarzany iteracyjnie staje się podstawowym rozwiązaniem do budowania nowych narzędzi i usług, który minimalizuje koszty finansowe i czasowe wynikające z wdrażania niedopracowanych koncepcji.